Druga połowa zdecydowała o zwycięstwie. MKS Kluczbork – Piast Żmigród 4:1
Mecz 27 kolejki nie rozpoczął się dla MKS-u udanie. Piłkarze z Kluczborka od 22 minuty przegrywali 0:1 i nic nie zapowiadało tak dobrego wyniku. Na przerwę podopieczni Tomasza Chatkiewicza schodzili bez zdobyczy bramkowej, lecz na drugą połowę wrócili mocno zmotywowani. Środkowa część tej części spotkania to wyśmienita gra gospodarzy. W 66 minucie wyrównującego gola zdobył Patryk Moś, który otworzył worek z bramkami. Już 5 minut później celnym strzałem popisał się Adrian Błaszkiewicz, a po kolejnych 9 minutach jego wyczyn powtórzył obrońca Wojciech Mucha. Jeszcze nie opadła radość, gdy minutę później czwartego gola dla MKS-u zdobył Lucjan Zieliński, który ustalił wynik meczu.
MKS Kluczbork wciąż znajduje się w strefie spadkowej lecz od czternastej Odry Wodzisław dzielą go jedynie 2 punkty. Kolejny mecz nasi piłkarze rozegrają już w najbliższą środę. Tego dnia wyjadą do Bielska-Białej, by spotkać się z tamtejszym Rekordem.
MKS Kluczbork – Piast Żmigród 4:1 (0:1)
Bramki: Moś (66′), Błaszkiewicz (71′), Mucha (76′), Zieliński (77′) – Szymański (22′)