Piąte domowe zwycięstwo z rzędu. Stal Brzeg – Carina Gubin 3:0

Występująca w 3 lidze Stal Brzeg spisuje się w ostatnich meczach wyśmienicie. Brzeżanie byli bardziej zdecydowani, a ich szczególnie groźną bronią były kontrataki. Mimo tego to rywale w 1 minucie mogli otworzyć wynik, ale nie zdołali skorzystać z prezentu od bramkarza Stali. W wydawałoby się niegroźnej sytuacji futbolówka wypadła z rąk Aminowi Stitou, a chyba nie spodziewający się takiej sytuacji Jakub Ryś trafił z kilku metrów jedynie w słupek.

Stal Brzeg – Carina Gubin 3:0 (1:0)
Bramki: Sypek 8′, Bronisławski 61′, Niemczyk 88′
Stal: Stitou – Leończyk, Wdowiak, Lechowicz, Ograbek, Kuriata (54′ Niemczyk), Czajkowski (71′ Danielik), Sypek (84′ Nowakowski), Matusik (71′ Dychus), Bronisławski, Celuch (84′ Podgórski). Trener Marcin Nowacki

W 8. minucie Stalowcy zdobyli pierwszego gola. Michał Sypek silnym uderzeniem zdobył pierwszą bramkę. Przed przerwą goście z Gubina praktycznie ani razu nie zagrozili bramce gospodarzy. W obozie Stali z kolei dwukrotnie próbował Bronisławski – raz niecelnie, a raz na raty zdołał interweniować Woźniak.

W drugiej połowie Carina zaatakowała odważniej i stworzyła sobie więcej okazji, ale to też dawało możliwości do szybkich kontrataków. Tuż po zmianie stron dwukrotnie uderzali Staszkowian i Komarnicki, lecz brakło im precyzji. Zdecydowanie więcej do powiedzenia w ofensywie mieli brzeżanie i szybko to udowodnili. Najpierw w 57 minucie po dograniu od Bronisławskiego strzelał Ograbek, ale futbolówkę odbił stojący pomiędzy słupkami bramki gości Tymoteusz Seweryn. W 61. minucie było już 2:0. Pierwsze skrzypce grał Jakub Czajkowski, który długim, mierzonym zagraniem uruchomił Bronisławskiego. “Deco” w swoim stylu wygrał pojedynek 1 na 1, wszedł w pole karne i uderzył po krótkim słupku, podwyższając prowadzenie Stali. Kolejnych okazji nie brakowało. Dublet ustrzelić mógł Damian Celuch, który najpierw, w 70. minucie nie zdołał dobrze trafić w piłkę po dograniu od Leończyka, natomiast w 77. minucie nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Carina odpowiadała, a najgroźniej było po strzałach Komarnickiego oraz Guimaraesa – ten pierwszy nie trafił w bramkę, natomiast uderzenie Brazylijczyka obronił Stitou.

Stal zamknęła mecz w 88 minucie. Po szybko rozegranym rzucie rożnym z piłką ruszył Bronisławski i dograł wzdłuż piątego metra, a tam futbolówkę na raty do siatki wtoczył Marcin Niemczyk, ustalając wynik na 3:0. (Źródło: stalbrzeg.futbolowo.pl)

Następny mecz Stal gra 22 maja na wyjeździe w Zabrzu z rezerwami Górnika.

SportOpolski.pl